11 maja 2024r. Imieniny: Igi, Miry, Lwa
Gospodarz strony: Andrzej Dobrowolski     
 
 
 
 
   Starsze teksty
 
Brak zdolności współdziałania - opinia Marka Jonczaka

         Z wielkim smutkiem i zażenowaniem odbieram informacje (teksty sponsorowane) przekazywane odpłatnie przez lokalne media w sprawie sporu o budowę krytej pływalni   w naszym mieście. Wzajemne przerzucanie się odpowiedzialnością za brak postępu w rozwiązaniu tego  problemu i determinacja z jaką strony konfliktu podchodzą do tego hiperbolizuje i tak już do granic wytrzymałości napiętą atmosferę wokół budowy basenu w Garwolinie. Każdy mieszkaniec jest w stanie zrozumieć odmienne stanowisko różnych opcji w tej sprawie , ale nie  zrozumie dlaczego stracono tyle czasu i traci się  go nadal na wzajemne ,, rozgrywki polityczne”  i robienie ludziom przysłowiowej ,,wody z mózgu.”

         W miesiącu lutym b.r. miałem przyjemność wysłuchania na kongresie ogólnopolskim krótkiego wykładu wybitnego twórcy reformy samorządowej w Polsce prof. Michała Kuleszy, na temat wewnętrznych problemów w samorządach stopnia podstawowego jakim  są gminy. Prof. Michał Kulesza wypowiedział wówczas mocne słowa, które brzmiały ,, w NRD socjalizm wychodzi a w Polsce ,,NIE.” Bezpośrednią przyczyną takiej sytuacji jest tzw. ,, indywidualizm lokalny’’ i „ambicjonerstwo”, które przejawia się w braku zdolności do współdziałania. Duża zdolność do mówienia ,, NIE” to w mojej ocenie podstawowy powód bycia w punkcie wyjścia , w którym utkneliśmy, a nasze dzieci korzystają z nowoczesnych pływalni w Górze Kalwarii i Mińsku Mazowieckim. Na Ryki jeszcze poczekamy,  bo ,,ktoś” się tam również pomylił przy ocenie wniosków na dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej podobnie zresztą , jak to miało miejsce w przypadku Garwolina. Co wobec tego możemy wszyscy razem? A możemy jeszcze w tej kadencji zgodnie ustalić kiedy przystąpimy do realizacji tej inwestycji.

        Ale głowy do góry Panowie i Panie z pomocą przyszło Ministerstwo Sportu i Turystyki, które przydzieliło uczniom garwolińskich szkół pomoc finansową w wysokości 50 tys. złotych na zajęcia sportowo-rekreacyjne (nauka pływania). Miasto na ten cel musi wyasygnować środki własne w ramach budżetu przeznaczonego na oświatę. Pytanie zasadnicze, czy i w tym przypadku nie będziemy mieli do czynienia z opisanym mechanizmem, tylko w wydaniu osób odpowiedzialnych za uchwalone przez Radę Miasta  finanse  i dyrektorów placówek oświatowych?

 

P.S.

Panu Andrzejowi Dobrowolskiemu chciałbym podziękować za stworzenie strony internetowej ,,czasgarwolina’’, na której mogłem wyrazić bezpłatnie i jawnie swoje stanowisko w tej sprawie.
     Z wyrazami szacunku,                                                     radny Rady Miasta Garwolin

Marek Jonczak